Wiesz, po Twoim poście przestaje mi się wydawać, iż jest to porządny tekst.
A co do tej odpowiedzi na jej pytanie. Właśnie o to chodziło. Spytała się:
"Co się stało?" mając w zamyśle sytuację sprzed wielu lat. Z resztą wcześniej wymieniała tzry powody jego huśtawki nastrojów i wybrała ten ostetni.