Zumzoolku muszę cię ochrzanić tym razem.
Co do samego odcinka, wyjaśniło się kilka spraw, natomiast jeśli chodzi o tekst...
Po przeczytaniu go wnioskuję, że pisałaś go na szybko!
Jest sporo błędów i ciężko się czyta moja droga, dużo niepotrzebnych kropek i kilka powtórzeń. Pamiętaj, że najważniejsze jest robić jak najmniej byków, co za tym idzie - trzeba sprawdzać tekst zanim wstawi się go do przeczytania.
Sama nie piszę jak profesjonalna pisarka, ale zawsze staram się dopracować tekst tak by było jak najmniej błędów wtedy - możesz mi wierzyć na słowo - czyta się lżej i bardziej zrozumiale.
Nie goń jak szalona by odcinek wstawić jak najszybciej, czasami lepiej jest przeczekać chociaż dzień i przeczytać tekst jeszcze raz, gwarantuję ci, że na pewno znalazłabyś coś co zechcesz poprawić (resztę wyłapią czytający forumowicze

.
Mimo tych wszystkich "byczków" czekam na ciąg dalszy, bo interesuje mnie nieprzeciętnie co stało się z bratem Max i jak potoczą się jej dalsze losy