Colin jest taki słodki, ale jednocześnie taki głupi

Tchórz, jednym słowem, boi się Marco. Alia go chyba za to znienawidzi a może będzie chciała kontynuacji? ;D Odcinek fajny taki... "odprężający" po tych dramatycznych wydarzeniach. No i oczywiście czekam na następny.