Odp: Czy opłaca się kupić The Sims 3: Wymarzone Podróże
To zależy, co ktoś lubi. Ja w sumie nie żałuję, że kupiłam Wymarzone Podróże, ale nie powiem też, że jestem jakaś strasznie zadowolona z tego dodatku. Rozczarowałam się i to dosyć konkretnie. Wolałabym, żeby to było w stylu dwójkowych Podróży. Wylegiwanie się na plaży, zbieranie muszelek, pływanie w oceanie... A Wymarzone Podróże w trójce są jak dla mnie... nudne. W ogóle nie jeżdżę na wakacje. Nie ma sensu też jeździć na wakacje z całą rodzina, bo gra jest tak zbudowana, że i tak by się grało jedną osobą, a reszta przeszkadza. Dzieci nie mają na wakacjach nic do roboty, więc odpadają "rodzinne wycieczki". Korzystam tylko z obiektów z WP. Np. Podoba mi się kosz z wężem, skuter, aparaty fotograficzne... I te kufry są niesamowite, załatwiają problem ze znikającym wyposażeniem przy zmianie aktywnej rodziny, bo można do nich chować książki, ryby, produkty spożywcze, idealne dla kolekcjonerów np. kamyków.
|