Ciekawa jestem, jak Mei przyjmie stratę dziecka. Mam tylko nadzieję, że nie zrobisz tak, że Mei stwierdzi, że Marco nie zależało na dziecku, jeśli posłucha rady Colina i nie będzie się przy niej łamał

.
Ale Marco obietnicę wymusił...

Po tym, że ostatnio Cię rozpraszam ciachami(

), mam nadzieję, że przynajmniej będzie porządnie iskrzyć i będzie gorąco, skoro już Alia obiecała się nie miętosić

.
Siekiera? No ciekawie. Nie pomyślałam o tym. Szczerze mówiąc, zastanawiałam się, czy wciśniesz tam gwoździarkę

, ale siekiera też mnie satysfakcjonuje

. Dał mu szansę. Gabriel nie zasłużył na nią, ale i tak z postrzelonym kolanem daleko nie ucieknie. Chyba, że się gdzieś schowa

. A jak Dante się szybko ulotnił

. Wiadomo było, że to cykor

.
I odcinek ma być jak najszybciej

.