A ja jak zwykle na końcu (wybacz jakoś nie miałam weny na czytanie mimo, że tak krótko).
Więc zabij tego Beau a nie Roukey'a
(na początku źle napisałam
Liv, dzięki za poprawę xD)
Nie przepadam za nim, jakiś mało odpowiedzialny mi się wydaje...
Sam fakt, że wyszedł sobie z domu zabierając walizy (na dodatek wyprowadził się tylko trzy domy dalej!) robi z niego nieodpowiedzialnego człowieka.
Zachowuje się jak niedojrzały gówniarz, nie wybaczę mu tego!
I proszę o ciąg dalszy, jak najszybciej!