Napisałaś, że Marko strzelił Dantemu w piętę, a później że Marco podniósł pistolet, który upuścił blondyn. Troche się pomieszało

Fajny odcinek. Już przypuszczam, co się zdarzy
Cytat:
Napisał KathySelden
Nawiasem mówiąc, kiedyś napisałam opowiadanie, w którym dziewczyna spotkała na pozór miłego i na dodatek przystojnego gościa (coś jak Gabriel - ale raczej z wyglądu). Niestety facet okazał się erotomanem i zaczął się do niej dobierać. Ale nie był takim psycholem jak ww. i nie miał broni, zaś dziewczyna nie była w ciąży. Skutek był taki, że napastnik dostał niezłe lanie Co prawda później dziewczyna spotkała prawdziwego psychopatę, ale to już całkiem inna historia, jak mawiał Kipling.
|
O.O To by było ciekawe.