No i pięknie. Dopiero zaczęłam czytać i jak zaczęłam, to już musiałam przeczytać wszystko.

Kurczę, jak późno! Nie no, FS ciekawe, choć miałabym nieco zastrzeżeń. Choćby takie, że jakoś te realia nie do końca przypominają PRL. Biznesmen? Hm...
Niemniej podoba mi się. Dobrze dobrany "aktor" grający tego inspektora. No i Lucy - ja tam ją lubię. Może jest nieco dziecinna, ale któż nie ma wad? Za to Błażej jest irytujący i antypatyczny, więc raczej go nie polubię. Co nie znaczy, że nie doceniam wysiłku twórczego włożonego w kreowanie tej postaci i jego roli w FS

No, to chyba tyle. Kładę się spać...