View Single Post
stare 24.05.2004, 10:43   #359
cornishonka
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

Odc. 8

Ania wyszła do ogrodu w kostiumie kąpielowym i skoczyła do basenu na bombę. Po raz pierwszy od dawna czuła się wspaniale. Nie miała dosyć świata, nic ją nie bolało. W tym samym momencie pod wodą zobaczyła autobus i podpłynęła do drabinki, ale nie wyszła.
- Co to... AARGH! - Krzyknęła, czując, że coś ją ciągnie na dno. Ale trzymała się drabinki... Już byłoby dobrze, gdyby ten stwór nie był tak silny i nie urwał drabinki. Gdy Ania była już na samym dnie... Mogła oddychać.
- Czego ty ode mnie chcesz? - Próbowała, ale zamiast jej słów poleciało parę bąbli. W tym momencie skrzydła, ogon i futro znikło, a pojawił się... Aleks. Ania podejrzewała, że nie jest on zwykłym facetem, tylko jakimś idiotą w skrzydłach. Ania przestała móc oddychać i zaczęła się dusić. Przed oczami miała Aleksa... Spokojnie oddychającego pod wodą... i takiego, który ją ratuje...
- Uff! Off! - Odetchnęła Ania w ramonach Aleksa na powierzchni. Położył ją na leżaku - Odwalisz się ode mnie?
- Nie mogę... Jesteś taka piękna... Zanim odejdę, chcę chociaż...
- ZAMKNIJ SIĘ! - Ania odepchnęła go od siebie, a to, co zobaczyła, przeraziło ją. Pojawiły się różowe rozbłyski, gdzieś koło serca Aleksa (jeśli on w ogóle je miał). Padnął na ziemię, ale bez krwi. Chociaż nie oddychał. Ania kopnęła jego zwłoki, a on zamienił się w proch i zniknął...

---------------------------------------------------------

Ej no, szczerze oceniajcie ;d Już mam tytuł:
"Pogromczyni demonów" ;d ;d :lol:

Likagirl, podoba mi się
  Odpowiedź z Cytatem