Mam dziwne wrażenie, że bardziej mi się podobała 'tamta' Christie.
Miała w sobie coś takiego, że kojarzy mi się z wolnością

No i ten rudoczerwony warkocz nadaje jej takiego trochę szaleństwa, a zarazwm dziewczęcości

A ta 'nowa' ? Nie podoba mi się fryzura.
Claudia może być, reszta bardzo fajna