Cytat:
Napisał anie_1981
Wampirami nie grałam, ani nie zamierzam grać, spiszę sobie nazwiska wampirów i pobiegam po domach, by je wyleczyć.
|
Ja bym na Twoim miejscu chociaż spróbował zagrać wampirami. Mnie też na początku nie kręciły, ale spróbowałem i okazały się fajne. Mają dużo korzyści: szybciej uczą się nocą, szybciej biegają, mają takie fajne oczy

(zwłaszcza te jak z lodu)... No ale na obiadek jedzą krew. Ogółem wampiry oceniam pozytywnie, ale jeżeli Ciebie te klimaty nie kręcą, to i tak bym spróbował nimi zagrać na Twym miejscu, chociaż dlatego aby wykorzystać dodatek w stu procentach.
Zaciekawiły mnie te małe cmentarze w centrum miasta pod niektórymi budynkami. Za klubem Plazma 501 jest pochowana jakaś Lotta Kolano, a za teatrem pomiędzy śmietnikami jest nagrobek jakiegoś kolesia który zmarł z pragnienia. Ciekawe...