Ostatnio zainstalowałam Simy więc wypadałoby się wypowiedzieć:
Moja simka Iza (aspiracja rodzina) wprowadziła się koło Dona (celowo),poznała się z nim na czacie (celowo),on się do niej wprowadził (celowo ;D) i zaręczył z nią,poślubił bla,bla,bla... Tylko przez przypadek kiedy robili swoje pierwsze bara-bara przyleciała Dina i... było niemiło...Ale powróćmy do Izy urodziła małego Maćka (pragnienie bogactwa) który obecnie jest nastolatkiem,chodzi do szkoły prywatnej i ma małą siostrę Amandę (Amandzia urodziła się przez przypadek ;D) Do byłego domu Dona wprowadziła się 3-osobowa rodzina czyli matka Anna (rodzina) ojciec Marek albo Marcin nie pamiętam (wiedza) i nastoletnia córka Kasia (rodzina). Kasia jest obecnie stałą sympatią mojego Maciusia.Amanda podobnie jak brat dostaje ciągle (za pierwszym razem byłam szczęśliwa, ale potem idzie się przyzwyczaić a nawet wkurza jak skaczą niby małpy i dają zadanie byle gdzie) i planuje ją wpisać do szkoły prywatnej, dać jej pragnienienie romansowania,znaleźć jej męża ale z powodu aspiracji będzie romansować z wszystkimi po kolei (listonosz,ogrodnik,sprzątak itp.). Co do Maćka i Kasi nie mam interesujących planów jak w przypadku Amandy po prostu Kasia się wprowadzi ożenią się a niedługo po ślubie Don i Iza umrą pewnie ze starości, bo w domu się zrobi tłoczno.
Planuje tak żeby rodzina Lotario była jak największa miała rozgałęzione drzewo gene...coś tam.To już koniec mam nadzieję że nikt nie usnął