Vipera, super, że wstawiasz coś nowego. Na pewno będzie to przebój
Cieszę, się, że jest Leizar...e...tzn. Davide
Na razie jestem po pierwszym odcinku i domyślam się o czym to może być. Te numerki skojarzyły mi się z Death Note (dni życia nad głowami ludzi). Z resztą Davide nadawałby się na L
Nie wiem, czy ktoś zwrócił Ci uwagę, bo doczytałam komenty tylko do drugiego odcinka, ale:
brał sobie na wynos ulubioną
pizze - pizzę
Podrzucił ciasto ponad swoją
głowę - głową
A kto powiedział,
ze chce się zmienić? - że chcę
jakby na wyścigi zjechało
się całe miasto. - bez 'się' byłoby chyba lepiej.
Ok, na razie wszystko, może jutro się zabiorę za drugi odcinek, ale na razie padam na twarz ze zmęczenia (i przez Twoim telnetem również

).