Wychaczyłem kolejny błąd, otóż polega on na tym, że gra głodzi wszystkie wampiry, których nie kontrolujemy. Przykładowo, gra zagłodziła/wysuszyła

syna mojej Simki, gdy ta była u niego w odwiedziny. Zostawił żonę i dziecko

. Dziś, będąc u Vladimira Schlicka (czy jakoś tak), też zdechł on z pragnienia. No tak, fajnie, rozumiem, ale on pił tą krew w kartoniku przed niespełna godziną. Ta gra ma tyle błędów, że nie wiem co myśleć o EA. Mam ochotę ich udusić