Wie ktoś jak się nazywała część Lary Croft? Fabuła zaczynała się, że Lara musiała przejść przez baseny i mury obok takiej posiadłości potem chyba zjeżdżało się na linie i wchodziło do domu. Wszędzie śledził cię psychopatyczny dziadek w niebieskim ubraniu z tacką zastawy do herbaty i ciągle puszczał bąki. xd W tym domu był basen, pomieszczenie z wiszącym mięsem i stary zegar. To najbardziej zapamiętałem. Jeszcze chyba jak się coś innego w menu wybrało, to się było w takiej jaskini z dwoma tygrysami. Jest to stara gra. Grałem w nią jakieś 5-6 lat temu. Grafika dawała dużo do życzenia. Zależy mi na tej grze.