Ja też dorzucę parę fotek, a co...
Uznałam, że najwyższy czas, by Ernest i Mia mieli dziecko... chłopca oczywiście, jakoś tak wolę dzieciaki płci męskiej. Urodził się więc chłopiec, o niezwykłym imieniu... Elvis... Na zdjęciach Elvis z rodzicami, w pierwszej dobie życia. Mam nadzieję, że będzie miał ciekawą urodę. Ernest jest ładniutki, Mia ma nieco azjatycką urodę. Ich dzieciak powinien być śliczny. Jak wyrośnie z niego brzydal, to go reklamuję
EDIT:
Pograłam jeszcze z godzinkę i Elvis troszkę podrósł.
A tutaj ciotka Elvisa (siostra Ernesta), Matika, ze swoim chłopakiem... Koreańczyk Feng Choo. Wygenerowany przez grę. Do tej pory trzymałam ją trochę na uboczu. Ale postanowiłam to zmienić. Matika jest z nim w ciąży. Chyba "muszą" się pobrać...