A ja pomieszałam w życiu moich Hammingów ]:>
a więc;
Ukochany chłopak Meggy - Pan Kay (chyba nawet nie dodałam jego zdjęcia

), postanowił przejść się na spacerek jakoś o 10 rano. Szedł, szedł i szedł, aż doszedł. PRZYPADKOWO doszedł do jakiegoś baru . Wszedł i zaczął pić.

I tak uznał, że ma nudne życie. Ma dzieciaka, ma dziewczynę, mieszka z nimi i jeszcze paroma osobami, których wcześniej nie znał. Aż w końcu weszła piękna blondyneczka, matka jego dziewczyny, 5 gwiazdkowa osobistość. No... nie mógł się powstrzymać

No i skończyło się na tym :

Ze swoją nową kochanką spędził całą noc, ciągle pił. Rano, jakoś o 8, zadzwonił po swoją dziewczynę. Ta przyszła pod klub, a on jej się oświadczył. Ona się zgodziła, nie wyczuwając od niego alkoholu.

Później pożegnał się z ukochaną, i znów poszedł do klubu, w którym była także siostra Meggy - Peggy

. Zaczęli obydwoje pić i gadać. Peggy postanowiła zabawić się Kay'em i kazała obściskiwać mu się z jedną z jego kochanek (tamtej nocy zaliczył chyba z 3 panienki, ale pomińmy ten fakt

). Ta jednak odmówiła. Peggy go wyśmiała, ale on szepnął jej na uszko, że to nie koniec wieczoru, i zaciągnął do windy
Wrócili do domu. Rano skandal Peggy, o bara-bara w miejscu publicznym się ujawnił. Daniel poszedł od razu do swojej ukochanej i żądał wyjaśnień. Ta przyznała mu się do zdrady. Na początku Daniel zachował się... ekhem.. troszkę nerwowo

Peggy wyjaśniła mu, że była pijana i to był tylko jeden raz, nie pamięta nawet z kim (chociaż to pamiętała). Ale później się pogodzili i zakończyli happy endem. Kay milczał dalej i nie przyznał się do zdrady, z paroma panienkami. Jednak postanowił zrobić coś innego. Zerwał z Meggy.

Ona nie rozumiała dlaczego. On zaczął wrzeszczeć, że ona jest jakaś głupia, przecież on był totalnie pijany. I jak to tak? Zaręczyny i ślub pod rząd? Krzyczał, że jest jakaś nie normalna. xD

Ona zaczęła wrzeszczeć, że nie chce się z nim znać, że nie chce go widzieć na oczy. Że ona znajdzie nowego tatę dla małego, a on sam ich synka ma w spokoju zostawić i płacić alimenty. A . No i ma się spakować i wyprowadzić, najlepiej z miasta z jedną ze swoich panienek.

On jej powiedział, że jedną z tych panienek jest jej matka. Ona się załamała xD
Ehhh. Rozpisałam się xD