Wiktor jest kretynem, ale to już wiemy...
Tania powinna mu pociągnąć z liścia za to, co powiedział. Może to by go trochę uświadomiło... Biedna Tania...
Wiktor ma szczęście, że przemyślał swoje zachowanie(trochę mu to zajęło...) i ma zamiar stanąć na wysokości zadania, bo inaczej bym go znalazła

.