Zapowiada się dosyć dobrze, zaciekawiłaś mnie. Jednak mam wrażenie, że słownictwo, którego używasz jest ponad Twoje możliwości i jest trochę naciągane, zobaczymy jak dalej temu podołasz i myślę, że swoją głębszą opinię wyrażę jak coś już się wydarzy, na razie poznaliśmy tylko sumienie i głównego bohatera. Co do gatunku - tak jak Liv nie przepadam za fantastyką, ale śledzić będę, może jakoś mnie do niej przekonasz