Mnie białe eliksry wychodzą tylko, kiedy dam chorego Sima do stołu alchemika i każę mu robić mikstury
Ale w końcu miało być o "dziwnych sytuacjach"...
1. Kiedy miałam zainstalowaną tylko Balangę, moje Simy często wręczały sobie te różyczki z niebieskiego wazonu. Ale na tym koniec, bo jak zainstalowałam inne dodatki to polecenie "give flovers to someone" znika, kiedy Sim podchodzi do wazonu.
2. Skrzaty. Ostatnio chciałam pomęczyć mojego Sima i kazałam mu naokrągło robić skrzaty. (Ale nie on się męczył, tylko ja, bo musiałam te skrzaty wynosić do ogródka. <_< ) Przyszedł w odwiedziny mój sąsiad i tradycyjnie z nudów zaczął rozwalać mi krasnalki (

). Kopnął jednego - rozwaliły się wszystkie. Lecz... Jeden ocalał.
Inną rodzinką również robiłam skrzaty, natrętny sąsiad znowu w akcji... I znowu ocalał jeden skrzat.
3. Do sprzątaczki przyszła pani ogrodnik i w połowie pracy zaczęły się ... CAŁOWAĆ
4. W The Sims Abrakadabra w ogródku miałam grobek pieska (

). Pewnej nocy w owym grobie pojawił się jakiś cygan z abrakadabrowa. Próbowałam go wykasować za pomocą "move_objects on" ale następnej nocy znów pojawiał się tam gdzie zawsze ... nogami w grtobie mojego kochanego pieska ...

No, więc myślę: Dam mu spokój, niech sobie stoi, mam super ozdobę ogrodową. - A to masz! Pojawił się jego kumpel, tyle że o ciemnej skórze. Potem następny ... i jeszcze jeden. W końcu skasowałam domek.
Gdybym umiała to bym wam zdjęcia dała