Powyrzucam trochę, bo mam co zjechać, a widzę, że chcesz się wybić w dziale z domkami...
Piszesz, że chciałabyś w nim mieszkać, czego ja nie rozumiem. NAPRAWDĘ chciałabyś, żeby Ci rosło jakieś zielsko w basenie?! Bo ja nie...
Bryła+ogród: STRASZNE ogrodzenie. Tzn., ja osobiście je bardzo lubię, ale tylko i wyłącznie jako poręcz do balkonu czy tarasu. Jako ogrodzenie całej poseji nigdy w życiu! Twierdzisz, że ten dom jest ciasny? Wręcz przeciwnie! W tej bryle zmieściłyby się trzy moje, naprawdę małe domki! (już nie mówiąc o tym, że w Twoim domku jest bardzo dużo niezapełnionych przestrzeni...)
To pokrycie terenu z kamykami też przegrało sprawę. Dzięki niemu ogród jest jeszcze bardziej ponury. Efekt "wstępny" tworzą tez oczywiście te gęste drzewa i zbyt duża parcela. Radzę budować na mniejszych. 2x2 może wydawać się malutka, ale wychodzą na niej naprawdę świetne, małe i skromne domki

(jeśli chcesz takie budować)
Cegła służąca jak elewacja i czarna dróżka też uratują honoru domu z zewnątrz. Każde okno z innej parafii tez nie.
Ogólnie z zewnątrz kiepsko. Szkoda, że nie nadrobiłaś wnętrzami

Sypialnia - czy Ty chciałaś zrobić dom w stylu modern? Jeśli tak, pooglądaj sobie domki Kowalina, Mariana, haughtona, Jina - bo widzę, że niezbyt wiesz, o co chodzi w tym stylu.
Ale wracając do sypialni: za ciemna, dywan to najsłabsze ogniwo, panuje tam taki rozgardiasz, że odnoszę wrażenie, że nic do siebie nie pasuje. I nie radzę dawać takich ciemnych barw na ściany. Niech Simy się cieszą pełnią życia, a nie czują się jak w trumnie!
Łazienka - WHAT THE HELL! Przesadziłaś z czerwienią i czernią. Wiem, że da się je dobrze połączyć, ale na pewno nie w taki sposób... A te świeczniki pojawiające sie już drugi czy trzeci raz na zdjęciach są wkurzające.
Salon - AAAAAAAAAAAAAAAA! Co to za tapeta?!Nie, weź, ona jest po prostu brzydka! Dywan z Maxisa to jakaś pomyłka... I te obrazy też. Najbezpieczniejsza wersją są te czarno białe, ale tych trzeba już poszukać na necie

Wgl mieszanie w takich proporcjach Maxisa z netem daje efekt w postaci Twojego domku.
Kuchnia - ta okropna czerwień!!! I po co tam tyle tych kwiatków? Czyżby domownicy swoimi posiłkami również je dokarmiali? Albo Simowie za często je przypalają, a potem, nie mogąc zjeść, wrzucają je do biednych roślinek?

A tych samych nie radzę dawać w domu więcej niż 1 raz.
Ogólnie kiepściutko... Pościągaj sobie fajne tapety i podłogi z neta, bo z tymi maxisowymi daleko nie zajedziesz na początek... Staraj się trzymać jednej linii kolorystycznej w całym domku. NO I JEDNEGO STYLU!
Jedynym plusem, jakiego mogę się dopatrzeć, jest jako taka wielkość pomieszczeń (aczkolwiek idealnie nie jest). Ale do jasnej anielki, czemu tylko do łazienki są drzwi!?
4/10