Zaczęłam grać Camillą z postanowieniem , że to będzie pierwsza simka , którą będę grać W ZUPEŁNOŚCI bez kodów. Muszę przyznać, że jak na razie to świetnie mi idzie ^.^ No ale wracając do niej to miałam zamiar trochę pograć nie w `ciężkich warunkach` ale ona zupełnie do tego nie pasuje -,-` Ciągnie ją do SPA i różnych takich. Więc obmyśliłam plan według którego gdy zdobędzie 10 poziom miksologi, dobrego chłopaka , to wyprowadzę się z nią z tego zakurzonego Los Aniegos , bo przyznam szczerze , trochę mnie dus ten tłok i klimat. Chyba wrócę do Corncorpii . . . Próby Camilli zdobycia 10 poziomy jak na razie idą mozolnie , ale ma już za sobą pierwszą pracę w (jak na razie) lokalnej spelunce. Oto zdjęcia.


Tylko cały czas brak mi kandydata na jej chłopaka. Nie wiem czy pasował by do niej blondyn, czy raczej brunet...Macie jakieś propozycje ?