OoO mi się nigdy nie zdazył upadek meteoryta-i może dobrze. Jeśli chopdzi o smierć od lutownicy to dobrze mieć w plecaku przenośny prysznić( ten co za granicą mozna kupić).
Wiesz,u mnie jak Sim zmarł niechcący to zawsze zaraz pojawiał się komunikat z laboratorium,że moge go wskrzesić,więc się nie martw.
Trzymam za to kciuki bo miałam nadzieje,że zapoznasz swoją Simkę z moim Bohunem