ładna Fatima ^^
a u mnie zmarł ojciec, dziadek, mąż... HAMMING ! młahahah ;d .
ale mniejsza o to.
chyba o tym jeszcze nie pisałam

a jak pisałam to macie peszka
Uznałam, że nie chce zajmować mi się całą familią. Szczególnie pomieszane było życie dorosłych. A więc wyprowadziłam Kay'a i jedną z bliźniaczek - Rachael. Mieszka razem z nim, w wybudowanym przeze mnie domku. Rachael, jeszcze jako nastolatka, uznała że nie może tak być, że Kay i Meggy mają razem dziecko, a nie są ze sobą. Przegadała sprawę z Kay'em, a on po paru dniach uznał, że młoda ma rację. Jednak Meggy nie odbierała jego telefonów, więc w końcu zadzwoniła do niej Rachael. Meggy więc przyszła i się zaczęło...
aż w końcu...
Tymczasem Rachael stała się młodą dorosłą.
kocham jej minę tutaj !
Rachael odwiedziła swój dawny dom. Podczas gdy Peggy kąpała się w jacuzzi, Rachael ujrzała coś, co ją zdenerwowało. Danny obściskiwał się z pokojówką czy czymś tam.
Rachael uznała, że nic tam po niej i przypomniała sobie o swojej miłości. Nie mogła z nim być, bo on uznał, że ona jest jeszcze dzieckiem. A więc teraz wróciła.
(to zdjęcie jeszcze z ich pierwszego spotkania)
Okazało się jednak, że nie mogą być razem - w pewnym sensie są spokrewnieni. (chociaż nie mają napisane, kim dla siebie są tak dokładnie, bo pisze "najlepszy przyjaciel" . spojrzałam w drzewo genealogiczne, bo nie było miłosnych interakcji, i okazało się, że jest on bratem babci Rachael xD )
Smutna Rachael odeszła, nie licząc na nic więcej. Poszła do klubu ...
PLUS ! okazało się, że mam w mojej wielkiej rodzince wampira

. to chyba córka Terry, z czasów jak była wampirem i zrobiła sobie z kimś innym dziecko. ale ona była brzydka, to lekko ją zmieniłam.

da się edytować sima w CAS? bo ta wampirzyca ma strasznie dziwny nos.