Przejrzałam temat pobieżnie, nie czytając wypowiedzi innych(musicie wybaczyć, jestem już dziś zbyt zmęczona ^^")...
W ogóle trafiłam tu zupełnie przypadkiem,ale muszę Ci powiedzieć, że... jakoś Twoi faceci do mnie nie przemawiają(poza tym Japończykiem, był cud-miód-orzeszki normalnie

), ale za to kobiety tworzysz niesamowite!
Jestem absolutną fanką Lucy,tylko te jej oczy... Znaczy, pewnie się na świecie znajdą rudzielce z niebieskimi oczami, ale dla mnie zielone oczy do rudych włosów to taki wymagany kanon... Może to tylko moje skrzywienie jakieś

A tak by the way... Uwielbiam te ceglaste ściany wewnątrz domu!