
holyshit
ale co,ale jak,ale?
nie wierzę

daj mi chwilę muszę się ogarnąć
no,więc,cóż.zacząłeś tak ładnie,pięknie,a potem już coraz bardziej się rozpędziłeś.
mam nadzieję,że Zelda i Robert będą jednak szczęśliwym małżeństwem... (chociaż i tak on ma być z Lilką).
nagle okazuje się,że Lilly jest jedyną normalną w tym wszystkim.
nie wierzę,że Alice zabiła Rouky'ego.nie zrobiłaby tego.pewnie Rita maczała w tym palce...