Duże jest piękne !

Podłogę już zmieniłam na zwykłe deski. Lodówka doszła w akcesoriach, ona jest zewnętrzna, służy do grillowania, żeby nie trzeba było nosić jedzenia z domu. Może i wygląda to dziwnie, ale to nie jest zwykła lodówka. W domu by nie pasowała kompletnie. W dodatku doszedł też piecyk i chyba zmywarka do naczyń. Te to dopiero wyglądałyby dziwnie na dworze...
Od wieków nie budowałam domu, bo nie mam pomysłu, a jak mam wybudować kolejną landarę z totalnym bezguściem, to wolę korzystać z tych, które już są. Ostatnio jak gram kimś na chwilę, np. bo coś testuję, to przebudowuję dom maxis'a, a nie buduję własnego od podstaw. Ogólny zarys domu już jest, wystarczy go nieco zmodyfikować. Najwięcej przeróbek chyba zrobiłam w domu Agnieszki Zadek, chociaż nie jest to postać, którą gram "na chwilę". W moim zapisie z SV Agnieszka zawsze była moją ulubioną Simką, ale od dwóch czy trzech pokoleń, nie żyje. Przebudowałam też "Kostkę Cukru" z Bridgeport, Tam mieszkają moi Bardowie.
Musiałabym Wam pokazać resztę domków, zobaczylibyście, że w zasadzie niewiele się różnią od tego domu. Ja po prostu mam taki styl budowy. Można by stworzyć nowy trend w architekturze, styl "klocowy"

Ani trochę się nie gniewam, na Waszą krytykę. Może dzięki temu się czegoś nauczę.