Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Była sobie raz Anastazja Milusińska, poznała miłego pana, a on poznał ją. A nazywał się Jason Bard. I jak się już tak poznali, to się w sobie zakochali. A że nie chcieli na kocią łapę, to się pobrali. I urodziły im się dzieci, dwoje dzieci, Ernest i Matika. I Ernest się ożenił, ale potem rozwiódł, bo poznał cudną Azjatkę, Mię. A Matika poznała mniej urodziwego, ale za to egzotycznego Koreańczyka, byłego lokaja, Feng'a Choo. I tak Ernest z Mią miał dwójkę dzieci, Elvisa i Molly. A Matika z Fengiem miała chłopca Jina i dziewczynkę Sayuri. I teraz dochodzę do momentu gdy nie pamiętam imion, Ale Jin i Elvis mają już żony i po jednym synu. Czyli familia całkiem spora, a Anastazja i Jason wciąż są dorośli, nawet nie starzy, bo ich ciągle odmładzałam NRaasem. Ale koniec tego dobrego!
|