Taaa...Maddox gdy rozdawno urodę pomylił kojelki chyba
Dziś będzie o Lavrin. Owoc miłości nieżyjącej już Leoni i Mikea. Lavrin od dziecka była grzeczna i sumienną dziewczynką. W szkole ciągle wyróżniana,w domu pomocna,otoczona wieloma znajomymi.
Niestety i ci najlepsi popełniają błędy.U Lavrin zaczeło się od znajomości z Lil Blingiem-przyszły wirtuoza,osobistość,przystojniak(po małej metamorfozie)...Lavrin zakochała się w nim po uszy i z wzajemnością
Oczywiście młodzi ludzie są w gorącej wodzie kąpani,więc Lavrin i Lil długo nie zwlekali i odrazu wylądowali w łóżku.
Niestety,młodzi ludzie bardziej niż starzy cierpia na zaniki pamieci więc ani Lavrin ani Lil nie pomysleli o zabezpieczeniu,co skończyło się tym:
Lavrin ucieszyła sie na myśl o ciąży nawet gdyby miała zrezygnować ze szkoły. Niestety Lil nie podzielał jej entuzjazmu i odrazu powiedział jej,że nie zechce z nia mieszkać ani wychowywać dziecka,więc zerwali ze sobą.
Lavrin wyżaliła się starszej siostrze .Naszczęście Fatima nie skarciła siostry,przeciwnie bardzo się ucieszyła i pomagała ciężarnejsiostrze.
Któregoś ranka Lavrin zaczeła rodzić.Na świat przyszła mała Liliana-skóra zdjęta z tatusia normalnie.
Tydzień póżniej Lavrin miała urodziny. Z racji,że Liliana jest nieślubnym dzieckiem siostry zrobiły sobie impreze we dwie w domu.