View Single Post
stare 18.02.2011, 12:44   #120
Sandy
 
Avatar Sandy
 
Zarejestrowany: 30.01.2007
Skąd: Βιέννη
Płeć: Kobieta
Postów: 576
Reputacja: 12
Domyślnie Odp: Marzenie jutra

No... nadrobiłam! ;D
Odc IX:
Jakoś tak... smutno mi się zrobiło. Zakończenie tego odcinka naprawdę ci się udało. Jest takie... zimne, niemalże pozbawione emocji...
A mnie właśnie szkoda Wiktora i świetnie go rozumiem. Ok, nie pochwalam teraz, że zostawił córkę, czy coś, ale myślę, że on po prostu nie umiał poradzić sobie z wyrzutami sumienia i dlatego postanowić zwalić winę na kogoś innego. A że jedyną osobą, która również była wplątana w tę sprawę była Lily, to padło na nią. I gdyby nie to, że Wiktor trafił do aresztu można by się jeszcze zastanawiać jak by to było gdyby jednak zaopiekował się małą. Podejrzewam, że popadł by w alkoholizm (wyrzuty sumienia itd.), albo właśnie obarczałby cały czas winą swoją córkę, co też nie ułatwiłoby jej życia. Także jak dla mnie na jedno by wyszło ;D

Odc X:
Cytat:
Mamusia kupowałaby mi ładne ubranka i robiła mi dobre śniadanka do szkoły a tatuś odprowadzałby mnie do szkoły i czytał bajki na dobranoc.
Yey, to chyba pierwszy raz, kiedy mogłam się przyczepić do twojego tekstu! Chociaż też nie do końca... List napisała Lily, a powtórzenia są dość typowe dla dzieci...

Biedna Lily... dzieci jednak potrafią być okrutne i szczere aż do bólu. Jak można nie zasłużyć na rodziców?! Grrr...
No, ale generalnie wiem, że zmierzamy do Happy Endu, więc wszystko się ułoży i tak jak chryzia czekam aż Lily znajdzie ojca
__________________
Tragedy is when I cut my finger. Comedy is when you walk into an open sewer and die.
- Mel Brooks
Sandy jest offline   Odpowiedź z Cytatem