weeeź Lil (tak się zwie ten kochanek Molly?) jest okropny.nie lubię go tak samo jak Hamminga ;/
swoją drogą Molly jest całkiem całkiem

ciekawe co z Danny'ego wyrośnie.
skoro mama już jest dorosła,to zafunduj im osobny dom,niech sobie radzi sama!a co!
ja na razie nie mam totalnie weny na simsy,a jeśli wrócę do dwójki,to już w ogóle mnie tutaj nie będzie xD