co do narodzin trojaczków (i bliźniaków też, jeżeli nikt nie przyjedzie do szpitala i matka jest sama) - matka wychodzi z nosidełkiem (takie jak przy adopcji dziecka) jedzie do domu, nosidełko postawia na podłodze, wyciaga jedno dziecko i zanosi do kojca, wraca po drugie i je zanosi a przy wyciąganiu 3 dziecka nosidełko znika. i koniec

Mi się lubią rodzić bliźniaki i trojaczki, przez co mam zawsze max osób w rodzinie ;d nigdy nie miałam w rodzince tylko matki i ojca z jednym lub dwoma dziećmi. Zawsze mam ich pełno