Odp: Vorg
hmm. niby nic konkretnego sie nie dzialo, ale przyznam, ze trzymalo w napieciu! ciagle zastanawialam sie, czy nick to przezyje, chociaz to bylo w sumie wiadome;p nie mniej jednak i tak udalo ci sie zasiac ziarno niepewnosci i to sie chwali. teraz i mnie przeszlosc vorga coraz bardziej interesuje >D bo chyba nie zdradzilas wszystkiego, prawda?
no i tradycyjnie czekam na nastepny odcinek >D
|