Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Spora rodzina. Ja osobiście nie cierpię tego zgiełku urodzinowego. Mam już moda na wyłączenie tych piszczałek w trakcie urodzin, a jeszcze by mi się przydał taki, który całkiem wyłącza to zlatywanie się domowników na czas urodzin. Ja jak mam komuś wyprawić urodziny, to najczęściej go teleportuję na jakieś odludzie. Drażni mnie po prostu to, że domownicy przerywają wszystko co im kazałam robić, budzą się itd, tylko dlatego, że ktoś z domu ma urodziny.
|