Odp: Belle Rose
Do tej pory uważałem Li Mei za niewdzięczną wariatkę, która odwraca się od faceta, który tyle dla niej zrobił. Ten odcinek dał mi do myślenia. Co prawda wciąż uważam, że Li Mei jest wariatką, ale wiem też, że coś ukrywa. Czytając poprzednie komentarze w zupełności zgadzam się z powszechnym przekonaniem, że ona jest w ciąży, a jej chora psychicznie matka widzi w tym problem. Ta kobieta doprowadza mnie czasem do szału.
Jakoś tak wydaje mi się, że Marco nie pasuje do Emanuelle. Teraz, kiedy Dante będzie za kratkami to chyba ona zajmie jego miejsce jako czarny charakter. To w końcu rodzina. Emanuelle ewidentnie coś ukrywa i wątpię, żeby kochała Marco. On prawdopodobnie ulega teraz jakiejś intrydze Lambertów i kto wie czy też nie matki Li Mei. Pozostaje mi tylko czekać na kolejny odcinek.
__________________
indywidualnyobserwator.blogspot.com
|