Cytat:
Napisał Nightfall
Trojaczki? 
Ładne zdjęcia. Fajnie wyglądają zdjęcia wampirów tak obrobione, tak mrocznie, jak na wampiry przystało  |
Tak, właśnie - trojaczki, pomyliłam się,
poprawione już.
Mam ciąg dalszy mojej rodzinki.
[IMG]http://i52.************/ejj0hz.jpg[/IMG]
Tak jak już wspominałam zaczęłam grać Maddie, która znalazła przystojnego chłopaka Blake Deverauxa. Maddie rozwijała karierę w medycynie, kiedy to Blake próbował swoich sił w wojsku.
[IMG]http://i55.************/6gvvjk.jpg[/IMG]
Blake często odwiedzał siłownię, aby trochę przypakować, niestety sławna dziewczyna zobowiązuje, dlatego często śledzili go paparazzi, ale nie żeby mu to przeszkadzało.
[IMG]http://i55.************/wvxw5u.jpg[/IMG]
[IMG]http://i52.************/25rpfcz.jpg[/IMG]
A Maddie musiała wykonywać zlecenia na świeżym powietrzu w dzień, a przebywanie w świetle dziennym dla wampirka nie jest zbyt korzystne. 
Musiała się, więc poświęcać.
[IMG]http://i55.************/292wb3p.jpg[/IMG]
Ale noce oczywiście należały do nich.
[IMG]http://i54.************/2j5ttg.jpg[/IMG]
Xavier pozuje do zdjęcia dla fana.
[IMG]http://i56.************/ba59c.jpg[/IMG]
Xavier nawiązał romans ze swoją szefową z wojska.. Jessicą Talon. A w jej brzuchu już ich wspólne dziecko.
[IMG]http://i55.************/sdjv61.jpg[/IMG]
Co nie zmienia faktu, że bardzo cieszył się z ciąży Jessiki. W końcu jego pierwsze dziecko. Bał się tylko, że dowie się o tym Maddie.
[IMG]http://i52.************/15y9b1f.jpg[/IMG]
A Maddie żyła w błogiej nieświadomości o zdradzie Blake'a.
[IMG]http://i55.************/zy8yyx.jpg[/IMG]
[IMG]http://i53.************/2qbxjr8.jpg[/IMG]
A tu już z córeczką jego i Jessiki Talon - Belindą.
[IMG]http://i55.************/2cz4ia9.jpg[/IMG]
Kiedy Blake przebywał z Belindą, pod pretekstem 'dodatkowej pracy'. Maddie relaksowała się w klubie "Wodnik", a nawet tam trafił się jej chory pacjent, echh ani chwili spokoju.
[IMG]http://i51.************/v623yc.jpg[/IMG]
I bum! Okazało się, że Maddie jest w ciąży. Pierwsze co zrobiła, to powiedziała o ty swojej mamie - Lijuan, później oczywiście Blake'owi, bo trudno było ukryć brzuszko.
[img]http://i55.************/2pzipmu.jpg[/img]
Blake się cieszył oczywiście.
[IMG]http://i53.************/dxehqb.jpg[/IMG]
Wspólnie wieczorem odwiedzali park.
[IMG]http://i55.************/ru4029.jpg[/IMG]
A Blake zdecydował, że czas się oświadczyć.
[IMG]http://i53.************/auehiu.jpg[/IMG]
[IMG]http://i55.************/1zvfm2s.jpg[/IMG]
[img]http://i51.************/2ev6ao9.jpg[/img]
[img]http://i56.************/5wyoaa.jpg[/img]
[IMG]http://i54.************/15yeo15.jpg[/IMG]
A tak wygląda ich synek - Valentine.
Cała rodzinka postanowiła się przeprowadzić, bo małe mieszkanie w apartamentowcu nie wystarczało.
[IMG]http://i53.************/nx04ue.jpg[/IMG]
Valentine uwielbiał grać w szachy z mamą.
[IMG]http://i51.************/2jfydug.jpg[/IMG]
W niebo popatrzeć też lubił.
[IMG]http://i55.************/15oeaa1.jpg[/IMG]
Ale mimo wszystko wciąż potrzebował pomocy ojca ..
[IMG]http://i51.************/yjqp.jpg[/IMG]
W szkole poznał równie uzdolnioną jak on Margo.
[IMG]http://i51.************/35apy6c.jpg[/IMG]
A w międzyczasie okazało się, że Maddie jest w ciąży .. nie planowanej oczywiście.
[IMG]http://i55.************/2cpwcpc.jpg[/IMG]
A Valentine obchodził urodziny. Na które zjechała się cała liczna rodzina.
[IMG]http://i53.************/mmts5.jpg[/IMG]
Urodziła się śliczna Bijou.
[IMG]http://i52.************/28gs7cm.jpg[/IMG]
Valentine (już jako nastolatek) uwielbiał bawić się z młodszą siostrą.
[IMG]http://i55.************/2yo92zm.jpg[/IMG]
[IMG]http://i56.************/2nvqhax.jpg[/IMG]
Bijou z rodzicami.
[IMG]http://i53.************/2h6hly9.jpg[/IMG]
[IMG]http://i53.************/11iz4nq.jpg[/IMG]
Valentine to wszechstronnie uzdolnione dziecko. Uwielbiam go.
[IMG]http://i54.************/214xbhx.jpg[/IMG]
A Bijou obchodzi urodziny.
[IMG]http://i53.************/igm64z.jpg[/IMG]
[IMG]http://i51.************/of8t2t.jpg[/IMG]
[IMG]http://i56.************/2njlw7l.jpg[/IMG]
Starsza Bijou.
[IMG]http://i52.************/2s8py86.jpg[/IMG]
Wesołe stadko.
Niedługo dam ciąg dalszy, bo za dużo zdjęć nie zmieści mi się w tym poście.