View Single Post
stare 23.03.2011, 10:35   #403
Saheli019
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Opowiadamy jak sobie gramy

Fumiko jest w pełni stworzona przeze mnie

Edit: Ale cisza....Więc wrzucam reszte zdjęć. Tym razem Emo. Bardzo ją lubię i skupię się na niej.Rodzina Kamura niech sobie żje teraz sama.

A więc,Emo jako dorosła simka nadal robiła się na "mroczną zołzę".


Lubiła też dobrze wypić i poszaleć,nie koniecznie na parkiecie.




Ale najbardziej w świecie uwielbiała obrażać innych i wdawać się w częste bójki,dlatego co i rusz była wyrzucana z lokalii....






Jednak i Emo czasami nachodziły lepsze dni. Brała wtedy swoją gitarę i szła do parku pograć za napiwki.



Pewnego wieczoru szalęjąc w Plaźmie poznała sima imieniem Tom,a że jej matka była gwiadą,Emo zaimponowała Tomowi znajomościami.
O dziwo Tom nawet zainteresował się dziewczyną.Kręcił go jej mroczny styl...



I jeszcze tej samej nocy kochankowie wylądowali w łóżku.


Emo zakochała się po uszy i ciągle myślała o Tom'ie.Niestety on był gwiazdą,a jak to z gwiazdami bywa mają swoje kaprysy i nie zawsze są stali w uczuciach. Gdy więc Emo przyszłą w odwiedziny do rezydencji ukochanego zastała go z jakąś blądi w jacuzi...


Zrozpaczona uciekła niezauważona.Na drugi dzień gdy Tom przyjechał na jej prośbę wygarneła mu co o nim mysli. Czy Tom się tłumaczył? Ależ skąd!

-Kotku,chyba nie myślałaś,że z tego coś będzie? Spój na siebie.Popsułabyśmi tylko reputację....



Wściekła Emo nakopała Tomowi w tyłek i wyrzuciała go z domu. Wieczorem poszła się napić do Walusia. Tam też spotkała swojego szefa Vadimira.

-Emo,kochana wiesz co leży u mnie na biurku? Twoja prośba o podwyżkę. I nawet bym ci ją dał,ale jakoś ostatnio mało się starasz....

Emo bardzo zależało na podwyżce tym bardziej że komornik zabrał jej ostatnio kilka ważnych sprzętów,więc chcąc nie chcąc zaprosiła szefa do siebie na noc...


Oczywiście za kilka dni dostała podwyżkę.Jednak zauważyła,że koledzy z pracy patrza na nią krzywo.Straznie żle się z tym czuła.Jednak cierpienie i praca na boku się opłaciły.Emo dostałą premię od lewych pracodawców. Kupiła akcję magazynu i wyrzuciła swego szefa.

Los zaczął się do niej uśmiechac.Starzy znajomi powrócili,pojawiło się kilku nowych.Którejś nocy Emo nie mogła spać.Postanowiła wybrać się na cmentarz posiedzieć nad grobami rodziców. Wtedy to spostrzegła dziwną białą postać.Jednak nie był to duch...


Emo krzykneła do nieznajomego,ale ten zniknął w mauzoleum.Emo postanowiła czekać aż tajemniczy jegomość wyjdzie.Zeszło się tak do 6 rano. Emo aż podskoczyła gdy jej oczom ukazał się wampir albinos. Zaczeła z nim rozmawiać i dowiedziała się,że ma na imie Silas i pracuje na cmentarzu.


Silas okazał się bardzo sympatyczny to też często dyskutowali ze sobą na czacie.Kilka razy Emo zaprosiłą go na obiad serwując zapiekankę z owoców plazmowych.


Między nimi zaczeło coś iskrzeć. Często wychodzili razem do Plazmy. Gdy pewnego wieczoru Emo czekała na Silasa pod lokalem podeszła do niej barmanka z klubu i zaczeła ją obrażać.

-Odwal się od mojego faceta! Pierwsza go upatzryłam i on jest mój!


Emo wystraszyła się,że dziewczyna mówi prawdę a Silas ją oszkał,więc gdy się pojawił wszystko mu opowiedziała. Jednak on tylko się uśmiechnął i odarł,że owa kobieta od dawna za nim łazi.Poszli więc na górę i Silas rozprawił się z adoratorką-porządnie ją skrzyczał,a gdy był w WC,Emo porządnie jej wlała

Po jakimś czasie Emo i Silas zostali parą.Chłopak wprowadził się do domu ukochanej,jednak nie planowali nić na poważnie.Oczywiście gdy człowiek czegoś nie planuje zawsze to dostaje,więc jekież było zdziwienie Emo jak kilka dni pod rząd męczyły ją mdłości a test okazał się pozytywny.

Jednak o dziwo Silas bardzo się ucieszył na wieść że zostanie ojcem.



Dbał o Emo,czytał książki o dzieciach,nawt gotował i sprzątał.


Po 3 dniach Emo urodziła slicznego chłopca,któremu nadali imię Thor.



Gdy Thor był już w wieku pełzającym Silas postanowił oświadczyć się Emo i ożenić.




Bonusik: Jak wam podobają się moji mężczyźni



Ale się rozpisałam

Ostatnio edytowane przez Saheli019 : 23.03.2011 - 17:48
  Odpowiedź z Cytatem