ja też już mam,zaraz wrzucę parę zdjęć
więc tak,rozpoczynamy grę i robimy monarchę.ja oczywiście zrobiłam panią,Lady Jane Grey.nie jest zbyt piękna,ale czytałam że do simów nie można się zbytnio przywiązywać,bo gra się wieloma a nie jednym cały czas.
muszę przyznać,że grafika mi się bardzo podoba.CAS nie jest zbyt skomplikowany,ale możemy modyfikować nos,oczy i resztą twarzy,tak jak w trójce.Fryzury są ładne,średniowieczne,jest ich dosyć sporo.
Detale twarzy i wiek skóry to modyfikowanie piegów i liczby zmarszczek na buźce naszego władcy

Cech można mieć 3 - dwie zalety i jedną,konieczną wadę.niektóre są całkiem zabawne,ale nie wymienię wam wszystkich,żeby nie psuć zabawy

Lady Jane jest Dzieckiem Ziemi,Żartownisiem i Żarłokiem.

Ubrań nie ma zbyt wiele (6 sukien),więc szybko skończyłam i zaczęłam grę.
Widok jest od przodu na jedną ścianę,jak w książkach co się rozkładało obrazki.Nie możemy zbytnio obracać kamery na boki,więc jeśli sim stoi tyłem do nas,to nie damy rady ujrzeć jego twarzy

Zrobienie dobrego zdjęcia taką kamerą graniczy z cudem...
jedziemy dalej...
rozmowa simów wygląda tak samo jak w trójce.te same gesty i miny

a oto główny zamek i siedziba naszego monarchy.nie,to nie jest screen z trailera,to naprawdę tak wygląda w grze!

trzeba iść do lasu po drewno do odbudowania sali tronowej.poza budynkami kamerą można sterować dowolnie (dzięki bogu),ale nie działa kadrowanie z TABem,więc zdjęcia nadal kiepskie.
swoją drogą,kryształek też jest w średniowiecznej oprawie...

wskazówki są świetne.zwłaszcza ta