Cytat:
	
	
		
			
				
					Napisał  Gralladina
					 
				 
				Ale przyznasz, marzyć na szczęście można. Mnie też denerwuje, że przykładny pan Langraab stał się wampirem. A co do kotołaków, to mogłyby mieć w dzień wąsy, uszy i ogon kota, a w nocy stawać się Simem-kotem. A może dojdą nowe potrawy... Fajne byłoby pójście do stadniny i wykupienie konia, ale tak, żeby on tam został... 
			
		 | 
	
	
 No fajnie by było. Ja też uważam, że konie powinny mieszkać w stadninie. Jak Sim kupuje konia, to go tam umieszcza i płaci za jego pobyt w stadninie, tzw. pensjonat. I to dużo płaci, bo w realu utrzymanie konia w pensjonacie duuuużo kosztuje.