Wtedy w końcu można by jakiegoś sima oskarżyć o morderstwo. Zrobiłabym szalonego psychola, który mordowałby simów podając im trujące środki w restauracji

Istne piekło...
Chciałabym morderców. Nie zaszkodziłby nikomu jeden Kuba Rozpruwacz w miasteczku.