Cytat:
Pojechali do nadmorskiej restauracji na przepyszne kalmary w cieście z cytryną, a później przytuleni to siebie, spacerowali po plaży, mocząc nagie stopy w chłodnej, pieniącej się wodzie.
|
Cytat:
Znowu zabiera ją na tą cholerną kolację, ale ona wcale tego nie chce.
|
To tyle z niedoczytanej części.
Żeby był ten jeden komentarz mniej do wypełnienia warunku szantażu xD
Seliete ujęta jak rozpuszczona panienka, myśląca tylko o sobie, pięknie ^^
Serideth... ach, mała, naiwna, głupiutka Serideth... pokazała pazurek i że coś ma w główce... hmm zobaczymy co z tym będzie dalej, z nadzieją, że nie załamie to wizji niewinnej dziewczyneczki.
Tariel to jak już mówiłem, sztywny i sztuczny w obyciu, jednak to już wyjaśnione i sens ma

Dość trudna rozmowa o ostatniej woli ojca, też wyszła całkiem sprawnie.