Cytat:
Ginger wytarł w biały fartuch grube ręce z krwi świniaka i podrapał się po nagiej czaszce.
|
Już nie chce mi se poprawiac powtórzen i innych dupereli, ale to zdanie jest tragiczne.
Może... Wytarł krew swiniaka z grubych rąk w biały fartuch i podrapał się po łysej głowie.
Cytat:
Dziewczyna usiadła na stole obok wielkiego udźca [[i]] zmarszczyła brwi.
|
i za i, i pogania ;> więcej się ich już nie dało? Źle sie czyta, kiedy nie mażadnego urozmajcenia.
Usiadła na [...] marszcząc brwi.
Cytat:
- Hmm, Strażnicy to kryzysowy oddział księcia, który zajmuje się usuwaniem prywatnych jego przeciwników.
|
jego prywatnych przeciwników - szyk
Cytat:
Oparła dłonie na bruku i kaszlała okrutnie.
|
kaszląc okropnie, 'i' jest zbędne, z reszta i tak juz nawaliłaś ich całą tonę w tym tekscie.
Powiem tak...
Nawet interesujące, jednak baaaaardzo długo to męczytałm. Tekst nie jest napisany poprawnie, zły szyk w wielu miejscach utrudnia czytanie, oraz dużo powtórzeń, w szczegolnosci 'i'!
Akcja jakaś jest, dość ciekawa... także będę czekać na kolejny odcinek.
Póki co nie moge napisać nic więcej.