Ja jak zaczynałam grać w dwójkę to byłam mała, więc nie znałam żadnych kodów, a kasy brakowało. Zapytałam się mojej siostry o kod na kasę, a ona znała tylko na 1,000 , a ja potrafiłam tak wytrwale to wpisywać, że miałam nawet 100,000. Albo już w trójce miałam takiego faceta co miał dzieci z 4 babami i urodziły się jakoś w tym samym czasie

Teraz o jedynce. W jedynkę byłam beznadziejna, moi simowie byli brudni, odrażający, ale cóż mała byłam... Moje starsze siostry też grały i miały bogaczów z wypasionymi chatami, doskonałą pracą, więc raz im weszłam i zniszczyłam wszystko tak, że stali się brudni jak moi simowie i stracili pracę