No to lecim z koksem, moi drodzy czytelnicy

Widzę, że mocno zaniedbałam mojego kochanego Davide i w końcu pora to naprawić. Dzisiaj zabieram się za kolejny odcinek, także już niebawem możecie się go spodziewać.
Cieszę się, że temat nie został jeszcze zamknięty.
No... I gdzie ta radość?