A ja to nawet lubię grać dużą ilością simów w rodzinie ( bez wolnej woli) - nie idę na łatwiznę. Miałam trojaczki i było ciężko zwłaszcza, że oprócz rodziców była w rodzinie jeszcze ich ciotka z narzeczonym. Ale jakoś dało się radę

Dlatego też nie przeraża mnie opieka nad gromadką dzieci