W Trójce opieka nad dziećmi jest maksymalnie uproszczona. W Dwójce nie szło wytrzymać z jednym, przynajmniej ja nie mogłem

a co dopiero z bliźniakami. Wszędzie walające się pieluchy, butelki, szybko spadające potrzeby, to była jazda

W Trójce opieka nad trojaczkami mnie nie przeraża, bo tego wszędzie panującego bałaganu nie ma. Ile będzie dzieci, tyle będzie, mi to lotto