Uzbierało się mi dziś fotek całkiem sporo. Ale co mi tam. Wstawiam wszystkie!
Lizzy pozuje na kanapie, jest tak podobna do swojej babci Molly, że nie mam pytań, ciągle się zapominam i mówię o niej Molly, a to przecież jej wnuczka! A tak na marginesie, to Molly niedawno zmarła. Starość.

A tutaj brat Lizzy, Johnny. Jest taki uchachany, bo miał na mieście "pierwszy raz", ze swoją dziewczyną, Patty Choo.

Dzieciaki w szkole... odrobina czułości nie zaszkodzi

W sypialni....

No i wiadomo, jak te "czułości" się skończyły

Dzieciaki odrabiają lekcje... Kocham te ich mega inteligentne spojrzenia...

Johnny jest już dorosły... Ma ciałko atlety.

No patrzcie dziewczyny, jaki jestem sexy...

Zaprosiłam Patty, też już dorosła, jeden dzień później od niego.

Przy basenie.

Patty też jest śliczna, ładne te dzieciaki mi rosną...

Oświadczyny. Oczywiście przyjęte.

Obiad zaręczynowy. Wkrótce ślub!