Cytat:
Rudowłosa stała przed drzwiami kompletnie zaskoczona. To co zobaczyła, było wręcz dziwne. Naprzeciwko niej stała jej siostra Cammie. Studiowała prawo na uniwersytecie Yale i miała przyjechać dopiero na początku sierpnia. Czyżby odwołała swoją wycieczkę do Los Angeles i Nowego Yorku? Obok znajdował się Daniel, ale czemu akurat w towarzystwie jej ]b]siostry[/b]? Mia tego nie rozumiała. Chciała już zadać im nurtujące ją pytanie, gdy wtem odezwała się Cammie.
|
powtórzenia znowu moja droga

no i to sformułowanie, że stała przed drzwiami, troszkę nie pasuje, bo brzmi (bynajmniej dla mnie

) jakby stała przed zamkniętymi drzwiami i przeniknęła przez nie wzrokiem, widząc po z drugiej stronie swoją siostrę
żeby uniknąć, w kolejnym zdaniu powtórki imienia...
Rudowłosa była kompletnie zaskoczona. To co zobaczyła, było wręcz dziwne. W drzwiach stała jej siostra, Cammie. Studiowała prawo na uniwersytecie Yale i miała przyjechać dopiero na początku sierpnia. Czyżby odwołała swoją wycieczkę do Los Angeles i Nowego Yorku? Obok dziewczyny, znajdował się Daniel. Ale czemu akurat był w jej towarzystwie? Mia tego nie rozumiała. Chciała już zadać, nurtujące ją pytanie, lecz nagle została uprzedzona:
Cytat:
- Nie cieszysz się, że siostra przyjechała? – zapytała z nutką ironii w głosie i wparowała do środka razem z brunetem. Rozłożyła się wygodnie na kanapie i spojrzała wyczekująco na rudą. Ta jednak zaniemówiła i patrzyła szeroko otwartymi oczami na siostrę.
|
czemu tak się uczepiłaś tej siostry?
- Nie cieszysz się, że przyjechałam? – Cammy, zapytała z nutką ironii w głosie i wparowała do środka razem z brunetem. Rozłożyła się wygodnie na kanapie i spojrzała wyczekująco na rudą. Ta jednak zaniemówiła. Patrzyła na siostrę z szeroko otwartymi oczami.
Cytat:
- Dobrze Mia, zastanawiasz się pewnie co ja tutaj robię. Odpowiedź jest prosta. Mieszkam. A teraz drugie pytanie. Dlaczego przyjechałam teraz, a nie tak
|
Cytat:
- Nie studiuję prawa na Yale. Ja w ogóle nie uczęszczam na ten uniwersytet. To tylko przykrywka dla rodziny i znajomych. Miała zostać tajemnicą, ale skoro w moim domu ma miejsce taki przypadek… - urwała opierając się o oparcie sofy po czym spojrzała na Daniela. – Zajmuje się takimi przypadkami, gdzie przez sen komuś może stać się krzywda. Pamiętasz jak oglądałyśmy „Koszmar z ulicy wiązów”, gdzie Freddy zabijał przez sen? To nie wymysł jakiegoś scenarzysty, to film nakręcony na podstawie faktów. Teraz trzeba ci pomóc inaczej zginiesz prędzej czy później. W grze jak zginiesz to i tak wczytasz, a tutaj już tego nie zrobisz.
|
uduszę, za te powtórzenia!

no i zamiast Daniela, dałabym bruneta, bo potem znowu będzie się powtarzać
- Nie studiuję prawa na Yale. Ja w ogóle nie uczęszczam na ten uniwersytet. To tylko przykrywka dla rodziny i znajomych. Miała to być tajemnica, ale skoro w moim domu ma miejsce taki przypadek… - urwała opierając się o oparcie sofy, po czym spojrzała na bruneta. – Zajmuje się ratowaniem ludzi, przed śmiercią we śnie. Pamiętasz jak oglądałyśmy „Koszmar z ulicy wiązów”, gdzie Freddy zabijał w ten sposób? To nie wymysł jakiegoś scenarzysty, to film nakręcony na podstawie faktów. Teraz trzeba ci pomóc, inaczej zginiesz, prędzej czy później. Jeśli zamordują cię w grze, to możesz włączyć ją od nowa, tutaj już tego nie zrobisz.
Cytat:
Błądziła korytarzami starej, zniszczonej posiadłości. Jak długo szukała wyjścia? Sama nie wiedziała. Drzwi na końcu korytarza były uchylone.
|
Błądziła po korytarzach starej, zniszczonej posiadłości. Jak długo szukała wyjścia? Sama nie wiedziała. Drzwi w jednym z pokoi, były uchylone.
Cytat:
Pośrodku pomieszczenia stał stół, a na nim głowa psa. To był jakiś obłęd. Rozejrzała się uważnie po pokoju. W rogu stała nieduża komoda, a na niej wypchane i pozszywane ciało kolejnego psa, najwidoczniej służące za ozdobę.
|
Pośrodku pomieszczenia stał stół, a na nim leżała głowa psa. To był jakiś obłęd. Rozejrzała się uważnie dookoła. W rogu stała nieduża komoda, a na niej wypchane i pozszywane ciało kolejnego zwierzęcia, najwidoczniej służące za ozdobę.
Cytat:
Oddychała szybko i płytko. Kiedy zaczęła oddychać już spokojniej, kucnęła opierając się o ścianę.
|
Oddychała szybko i płytko. Kiedy zaczęła się uspokajać, kucnęła opierając się o ścianę.
Nie mam siły na więcej, choć było jeszcze kilka błędów. Za dużo na dzisiaj jak dla mnie

Te powtórzenia to jakaś zmora, musisz szukać słów zastępczych bo inaczej dupa zbita (że się tak niecenzuralnie wyrażę

)
Najlepszym sposobem, by znaleźć takie słownictwo, to czytanie innych opowiadań, lub książek, tam jest pełno różnych zwrotów, które pomogą ubogacić ci FS
Teraz co do samego odcinka.
Lubię takie klimaty, choć osobiście nie zagrałabym w ta grę

Pamiętam jak miałam koszmary po Silent Hill, w którą nawalał mój znajomy

Zawsze patrzyłam jak gra, a potem były jazdy
Ciekawi mnie jak Mia przez to wszystko przejdzie, bo ja gdybym była na jej miejscu, chyba bym sama się zabiła w tym śnie

Jak zwykle przerwałaś w najciekawszym momencie, teraz musisz szybko wstawić odcinek bo ja jestem ciekawa co się stanie dalej (teraz ja się powtarzam

)
Życzę całej masy komentarzy i mega weny.
No i tradycyjnie – czekam na kolejną część