No to moja kolej. Cóż, nie chce mi się liczyć, ale chyba mam już 6 pokoleń... No i niestety ale seniorzy się już wykruszają. Chcę zrobić remont cmentarza. Do tej pory wszystkie groby Klanu trzymałam na podwórku Kostki Cukru. To tam wszystko się zaczęło. Ale nie bardzo jest je gdzie trzymać, zajęły pół podwórka. Muszę je powynosić na cmentarz, ale zanim, to chcę na nim trochę posprzątać. Jest sporo grobów, ale niektóre to te atrapy, które doszły w WP. Cmentarz w Bridgeport mi się podoba, jest duży i ładny (jak na cmentarz). Dlatego nie zrobiłam tego co zazwyczaj i nie wyburzyłam go, wstawiając własny "Wielki Cmentarz". Trzeba na nim tylko trochę "kobiecej ręki"...
Mały występ w piwnicy. Perkusja: Johnny, kontrabas Patty, gitarka elektryczna Jeanette, klawisze Danny i gitara akustyczna Lizzy.

I nastał ten smutny wieczór... Danny i Jeanette się zestarzeli...

Obydwa małżeństwa w Jacuzzi...

Johnny z synem Erick'iem.

Erick w łóżeczku. U mnie w Klanie jest tak, że dzieci są brzydkie jak noc, ale z tego wyrastają. Już przy kilku dzieciakach tak miałam

No i Lizzy... wydoroślała...