Lady88 masz przesliczne te simki ^^
anie masz juz 14 grobow

? o kurcze tyle simow juz ci zmarlo

pierwszy raz widze kogos kto gra tak wielopokoleniowa rodzina, ktora sie komus nie znudzila
Oto kolejne zdjecia z rodzinki Paterson < u mnie wolno to idzie bo lubie zdjecia, a nie mam tyle czasu by "szybko" grac simami, by mi szybko dorosly

>
Trojaczki - Risa i Carla plotkuja sobie o nowinkach w miescie...Wendy to nie kreci...
Wolala spedzac czas na czytaniu ksiazek fantasy i marzyc o swoich przygodach.
Kiedy Miguel poszedl na emeryture, jego corka Julia wziela sie za nowa prace i zajmowanie sie zakupionymi nieruchomosciami w miescie.
Trunks wzial sie za ulepszanie domowego sprzetu - chce odbarczyc niemlodego juz tescia z tego obowiazku.
Dziewczynki zajadaja sniadanie przez szkola, zas Julia pije kawe na wzmocnienie i pobudzenie.
A tutaj Wendy, Carla i Risa spia sobie slodko w lozeczkach
Wendy czesto po szkole i w weekendy wyjezdzala na rower do miasta...
...i bawila sie na placu zabaw wraz ze swoja "wyobraznia".
Carla uwielbiala cwiczyc i chodzic na w-f. Miala najlepsze oceny w klasie z cwiczen fizycznych, nawet chlopcy jej zazdroscili i zaproponowali wstapienie do druzyny pilkarskiej
Nawet Risa nie potrafila uciec w berka od Carli - jest to ulubiona zabawa czarnowlosej dziewczynki i jest oczywiscie w niej najlepsza.
Blondynka uwielbiala sie bawic z Carla oraz plotkowac z nia o roznych sasiadach i kolezankach z klasy.
Lubila tez malowac - kiedy znajdzie wolna chwile i najdzie ja wena tworcza chwyta pedzel i maluje
Julia codziennie rano przed wyjsciem do pracy gotuje przepyszne sniadania dla swoich corek <oraz taty i meza

>.
Wendy odrabia zadanie domowe z pomoca ukochanego dziadka Miguel'a.
Julia wraz z Trunks'em moga wreszcie odpoczac - corki sa juz starsze i nie maja tyle na glowie, jeszcze Miguel im pomaga. Zyc nie umierac...